Za doping uznajemy stosowanie substancji oraz metod, które mają na celu tymczasowo zwiększyć wydolność organizmu. Taka praktyka jest surowo zabroniona w świecie sportu, gdzie Fair Play stanowi nadrzędną zasadę. W związku z tym każdy sportowiec powinien mieć świadomość tego, jakie substancje znajdują się na liście Światowej Agencji Antydopingowej. Obecnie jedną z największych wątpliwości stanowi to, czy alkohol to doping. Niewątpliwie napoje procentowe mają niemały wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu – czy w takim razie przed startem w zawodach należy powstrzymać się od jego spożycia?
Doping w sporcie – alkohol i jego wpływ na organizm
Alkohol jako doping znalazł swoje zastosowanie w sporcie na przestrzeni lat – zawodnicy uczestniczący w konkurencjach ze strzelectwa oraz łucznictwa posiłkowali się nim, aby uspokoić nerwy przed ważnymi zawodami. To między innymi dlatego napoje procentowe przez lata widniały na zakazanej liście Światowej Agencji Antydopingowej, jednak wraz z nadejściem 2018 roku zostały z niej usunięte. Wykorzystanie alkoholu jako dopingu było na przestrzeni lat bardzo sporadyczne, prawdopodobnie dlatego, że jednocześnie substancja ta posiada również drugą stronę medalu – osłabia zdolności ruchowe, zwiększa czas reakcji oraz zmniejsza precyzję. Przy tym wszystkim spada więc wydolność organizmu. Warto jednak mieć na uwadze, że chociaż alkohol został usunięty z listy substancji niedozwolonych, to poszczególne federacje międzynarodowe mogą zabronić jego spożywania w danej dyscyplinie.
Alkohol a doping – w jakich dyscyplinach kara się jego spożywanie?
Wątpliwości dotyczące tego, czy alkohol to doping związane są przede wszystkim z tym, że choć substancję tę usunięto z listy Światowej Agencji Antydopingowej, pozostaje ona zabroniona w niektórych dyscyplinach. Należą do nich łucznictwo, sporty samochodowe, powietrzne oraz motorowe – między innymi ze względu na bezpieczeństwo osób uczestniczących w zawodach. Sportowców, którzy zdecydują się na spożycie napojów wyskokowych przed lub w trakcie zawodów, czekają kary finansowe, a także czasowe zawieszenie w wymiarze kilku miesięcy.
[product id="1490, 759, 773, 767, 1117"]
Alkohol jako doping zniknął z listy substancji zakazanych – czy w takim razie wolno go spożywać sportowcom?
Choć alkohol jako doping od 2018 roku nie figuruje już w spisie substancji zakazanych sportowcom, wcale nie oznacza to, że jego spożycie jest im wskazane. Osobom uprawiającym sport zaleca się jego ograniczenie lub całkowitą rezygnację z alkoholu, który wykazuje ogromnie negatywny wpływ na wydolność. Zmniejsza efektywność treningów, zwiększając jednocześnie ryzyko wystąpienia urazów, a przy tym odwadnia, co również ma niebanalny wpływ. Alkohol upośledza ponadto metabolizm, funkcje oddechowe, a także krążenie. Tego rodzaju konsekwencje będą odczuwalne dla sportowca nawet wówczas, gdy nie spożywa on alkoholu w nadmiarze, a w związku z ich charakterem mogą się przyczynić do utracenia kariery sportowej. Z tego powodu, choć alkohol a doping to obecnie dwie różne kwestie, sportowcom zaleca się jego odstawienie lub spożywanie jedynie okazjonalnie, w symbolicznych ilościach.
Doping a alkohol – czym grozi łączenie napojów procentowych z substancjami zwiększającymi wydolność?
Łączenie alkoholu z wieloma lekami i substancjami stanowi potencjalne niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia – nie inaczej jest w przypadku dopingu w sporcie. Alkohol wchodzi w niebezpieczne interakcje z zakazanymi dla sportowców substancjami i może prowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia i chorób wątroby, podwyższenia ciśnienia, trwałego odwodnienia, a także do zaburzeń funkcjonowania mózgu.
W sklepie promil-lab.pl znajdziemy wiele jakościowych modeli alkomatów osobistych i nie tylko, które mogą pomóc sportowcom kontrolować ilość spożytego alkoholu. Dzięki temu utrzymanie wysokiej efektywności treningów będzie znacznie prostsze bez konieczności rezygnacji z symbolicznego kieliszka szampana w obliczu zwycięstwa w zawodach. Choć alkohol a doping to już od lat rozłączne kwestie, warto by osoby uprawiające sport zrezygnowały z jego spożycia lub go rzetelnie kontrolowały.
Sprawdź także: Czy po lekach przeciwdepresyjnych można prowadzić samochód?