Każda czynność kontrolna, która może nieść ze sobą określone skutki prawne, musi dostarczać wyniki precyzyjne ponad wszelką wątpliwość. Dokonywane przez funkcjonariuszy policji badanie trzeźwości, zwłaszcza osób kierujących pojazdami, należy do szczególnie istotnych ze względu na zagrożenie związane z prowadzeniem w stanie nietrzeźwości, jak i konsekwencje, jakie spadają na osoby na tym przyłapane. Oznacza to, że sprzęt do tego wykorzystywany, musi być absolutnie godny zaufania. W jaki sposób jest to weryfikowane?
Techniczna doskonałość urządzenia to nie wszystko
Teoretycznie wszystkie alkomaty wykorzystujące czujnik elektrochemiczny działają w taki sam sposób. Jednak już sama duża rozpiętość cen, także urządzeń znajdujących się w naszej obszernej ofercie, powinna dawać do myślenia. Są one, choć wybieramy dla naszych Klientów tylko najlepsze i godne zaufania, bardzo różne. Producenci prześcigają się w opracowywaniu coraz doskonalszych, dokładniejszych i bardziej niezawodnych modeli. Służby mają ponadto szczególne potrzeby, np. w zakresie możliwości dokumentowania wyników wykonywanych badań. Dlatego też tylko niektóre stanowią sprzęt, którego przydatność do użycia przez przedstawicieli funkcjonariuszy potwierdzają stosowne atesty i dopuszczenia.
Nie ma najmniejszych przeszkód, by w najwyższej klasy alkomat policyjny wyposażył się każdy nasz Klient – zapraszamy do składania zamówień. Jednak samo posiadanie takiego urządzenia nie daje nam jeszcze takich samych możliwości, jakie ma wyposażony w nie policjant.
Aby wyniki otrzymywane przez alkomat mogły być uznawane na posiadające wartość dowodową, konieczna jest stała weryfikacja poprawności jego pracy. Dlatego oprócz kalibracji, musi on przechodzić także wzorcowanie, jakie przeprowadzają laboratoria z akredytacją PCA, potwierdzone przed stosowne świadectwo. Aby pomiar mógł stanowić dowód np. w postępowaniu sądowym, musi być ono ważne w dniu jego wykonania. Wcześniej, tzn. przed 2008 rokiem, taką samą funkcję pełniła czynność noszącą nazwę legalizacji.
Niepoprawne użycie staje się niemożliwe
Oprócz poprawności działania i urządzenia i stwierdzenia tego faktu przez wystawiających stosowne dokumenty fachowców, ważne jest także prawidłowe jego użytkowanie. Podczas wykonywania badania w otwartej przestrzeni problematyczna może być zbyt niska temperatura, toteż zdarza się, że musi się ono odbyć w ogrzanym wnętrzu radiowozu. Tym bardziej, że w ręce policjantów od dłuższego czasu trafiają już modele, które uniemożliwiają wykonanie testu, jeśli warunki nie odpowiadają tym określonym przez producenta. Zabezpieczeniem kontrolowanego kierowcy przed skutkami źle wykonanego badania może być także fakt umieszczenia informacji o temperaturze na wydruku. W razie wątpliwości możemy zostać przewiezieni na badanie krwi.
Nade wszystko warto jednak pamiętać o tym, że ewentualne spory z funkcjonariuszami o zasadność poddania się testowi nie mają dziś sensu. Od 2017 roku nie potrzebują oni ku temu szczególnych podstaw w postaci podejrzenia jazdy po pijanemu. Wystarczy sam fakt kierowania pojazdem lub tego domniemanie.