Menu
Mimo zaostrzenia przepisów już przed laty i wielu innych wysiłków na rzecz podniesienia bezpieczeństwa ruchu, każde kolejne święta to około tysiąca kierowców przyłapanych na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu. A kto wie ilu pokonało swoje trasy bez kontroli? A ilu z nich o swoim stanie w ogóle nie wiedziało, postrzegając go jako dobry i jadąc bez szczególnej ostrożności, niosąc tym samym potencjalnie nie mniejsze zagrożenie, niż ci bardziej pijani? Jeśli zależy Ci na tym, by przy kolejnych świętach móc spotkać się przy stole w nieuszczuplonym składzie, zadbaj o to!
Czy jestem już trzeźwy? Odpowiedź da Ci tylko badanie!
Kultura picia alkoholu od momentu upadku minionego systemu stopniowo powraca w naszym kraju do pewnego poziomu i przedstawia się dziś znacznie lepiej niż przed laty. Tak czy inaczej jednak, pełna na nim kontrola jest rzeczą nader niełatwą, zwłaszcza, jeśli przy okazji rodzinnego spotkania i kilku wolnych dni zamierzamy pozwolić sobie na więcej. Kiedy dokładnie nasz organizm zdoła sobie poradzić z przyjętymi trunkami przewidzieć się po prostu nie da. Wpływa na to bowiem zbyt wiele czynników. Nie tylko płeć, wiek czy waga, ale także np. spożywane posiłki. Dlatego właśnie wszelkiego typu wirtualne kalkulatory mają ograniczoną przydatność. Oczywiście korzystać z nich przy planowaniu wyjazdu można, by uzmysłowić sobie ile w przybliżeniu będziemy musieli poczekać. Jednak nawet jeśli poprzestaniemy na założonej ilości alkoholu, tak czy inaczej nigdy nie może to być podstawa decyzji o powrocie za kierownicę.
Trzeba jednocześnie pamiętać, że nawet dwie dziesiąte promila wystarczą, by mieć kłopoty ze skupieniem uwagi, a jednocześnie zbyt optymistycznie oceniać swoje możliwości. Nieco więcej spowoduje trudności w logicznym myśleniu. Dodajmy do tego problemy związane z panującym w okresie jesienno-zimowym mrokiem i śliskimi nawierzchniami a także wzmożony w okresie świątecznym ruch i do nieszczęścia nie trzeba wiele. Z tych samych powodów możemy stać się uczestnikiem zdarzenia, któremu akurat nie zawinimy – badanie policyjnym alkomatem czeka nas jednak wówczas tak czy inaczej...
Wysokiej klasy alkomat domowy to doskonały zakup
Choć precyzyjne alkomaty nie są już urządzeniami kosztownymi, wciąż tylko pewna część osób poruszających się pojazdami wyposażyła się we własne egzemplarze. Jeżeli alkohol zdarza nam się spożywać jedynie sporadycznie, zakup taki może nie wydawać się konieczny – co jednak, jeśli to jedna z tych nielicznych okazji skończy się źle?
Alkomat domowy pozostający do dyspozycji wszystkich naszych gości rozwiązuje ten problem – wystarczy tylko zadbać o wyposażenie się w dodatkowe ustniki. Jeśli nie ma być to urządzenie stale służące do badania większej liczby osób, nie ma potrzeby sięgania po modele przeznaczone do zastosowania służbowego. Obecnie każdy dobrej klasy niedrogi tester do użytku indywidualnego w zupełności sprosta takim zadaniom. Zapraszamy więc do zapoznania się z obszerną ofertą przygotowaną przez sklep Promil-Lab!